40. film w dorobku 90-letniego polskiego mistrza kina, Andrzeja Wajdy, czyli „Powidoki” o ostatnich latach życia malarza Władysława Strzemińskiego, jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny.
Decyzję podjęła Komisja Oscarowa w składzie: Sławomir Idziak, Agnieszka Holland, Anna Biedrzycka-Sheppard, Ola Maślik, Jacek Bromski, Jakub Duszyński, Paweł Mykietyn oraz Magdalena Sroka i Katarzyna Mazurkiewicz.
Za „Powidoki”, które pokazano na Festiwalu Filmowym w Gdyni 23 września na pokazie specjalnym, jury pod przewodnictwem reżysera Filipa Bajona, przyznało Andrzejowi Wajdzie pozakonkursową nagrodę specjalną.
Bohaterem filmu „Powidoki” jest Władysław Strzemiński, artysta, który nie poddał się socrealizmowi i doświadczył dramatycznych skutków swoich wyborów artystycznych. To film o tym, jak socjalistyczna władza zniszczyła charyzmatycznego, niepokornego człowieka.
W rolę głównego bohatera wcielił się Bogusław Linda. Na ekranie partnerują mu m.in. Bronisława Zamachowska, Zofia Wichłacz i Krzysztof Pieczyński. Autorem scenariusza jest Andrzej Mularczyk, a autorem zdjęć Paweł Edelman. Producentem filmu jest Akson Studio, a koproducentami Narodowy Instytut Audiowizualny, Telewizja Polska i Fundacja Tumult. Film był współfinansowany przez PISF – Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Europejską premierę film Andrzeja Wajdy będzie miał na festiwalu w Rzymie, który odbędzie się w w październiku. Wcześniej był pokazany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto.
W Polsce odbył się do tej pory jeden oficjalny pokaz filmu. Stało się to 23 września na Festiwalu Filmowym w Gdyni, gdzie środowisko filmowe świętowało 90. urodziny mistrza.
Podczas uroczystości poprzedzającej projekcję, Andrzej Wajda odbierał życzenia od aktorów, którzy występowali w jego filmach. Andrzej Seweryn (m.in. „Ziemia obiecana” i „Dyrygent”) podkreślał, że każdy z filmów reżysera to „piękna lekcja patriotyzmu”. – Dzięki tobie nie tracimy nadziei. Wydaje mi się, że ta nadzieja dzisiaj jest bardzo ważna – powiedziała Maja Komorowska („Panny z Wilka”).
Bogusław Linda, który w „Powidokach” zagrał główną rolę zażartował: „Wiem, że nie byłem Danielem Olbrychskim. Ale powiem szczerze, że bardzo się starałem”.
Andrzej Wajda obiecał, że będzie kręcił kolejne filmy, to „90 lat to jest dopiero początek”.
Andrzej Wajda w 2000 r. dostał honorowego Oscara za całokształt twórczości. Jego filmy wielokrotnie były polskimi kandydatami do Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny. Nominacje uzyskały: „Ziemia obiecana” (1975), „Panny z Wilka” (1979), „Człowiek z żelaza” (1981), „Katyń” (2007).
Andrzej Wajda jest laureatem wielu nagród na prestiżowych, międzynarodowych festiwalach, dostał m.in. nagrodę BAFTA i Cezara za „Dantona”, Złotą Palmę w Cannes za „Człowieka z żelaza”, Złotego Lwa w Wenecji za całokształt twórczości, Srebrnego Niedźwiedzia w Berlinie za „Wielki tydzień”, Srebrną Muszlę w San Sebastian za „Wesele”.
TVP Info
